Gdy pojawiła się informacja o warsztacie Magdaleny Dembowskiej tylko dla Kobiet, to od razu poczułam, że pragnę na nim być i pomyślałam, że to będzie dobry prezent na moje urodziny z 4ką z przodu 😉 że rozgoszczę się w kobiecości, wreszcie do niej dostroję, odpocznę… Piękne miejsce, pyszne jedzenie, w kieckach 😉 sobie wspólnie pobędziemy… Achhh ciekawa byłam Kobiet jakie przybędą- no bajka, wakacje myślałam! 😛
I wszystko się spełniło, ale najpierw trzeba było stanąć w Prawdzie, jak ta nasza kobiecość się ma… Jakie traumy rodowe, jakie doświadczenia, blokujące przekonania i fałszywe obrazy którymi kusi, które narzuca nam świat -odcinają nas od naszej Kobiecej Natury.
Jak zawsze z Magdą dotyka się najgłębszych ran, a procesy są MOCne. Trafnie czyta z pola i z najdelikatniejszych gestów ciała, rozpoznaje i prowadzi procesy, by wybrzmiało i domknęło się, to co jest potrzebne na dany czas i naszą gotowość.
Każdego dnia Zosia Wasilewska prowadziła Gimnastykę Słowiańską, i dbała o nas. Obie z Magdą dzieliły się z nami mnóstwem inspiracji, twórczych pomysłów, kobiecych rozwiązań -by CZUĆ, by kierowało nami Serce, by Ciałem połączyć się z Matką Ziemią, od niej czerpać i jej energią się napełniać, by świadomie kreować nowe obrazy, które wspierają nas Kobiety, nasze Rodziny i przyszłe Pokolenia…
Bardzo, bardzo polecam… /mARTa