“gdy nie mogłam się poruszyć to kobiety przychodziły obmywać mi nogi dopóki nie nabrałam siły by wstać
to kobiety przywracały mnie życiu swoją opieką”
/RUPI KAUR „DOM CIAŁO”
Kolejne, ale pierwsze w tym roku #KOBIECEspoTKANIE z Życiem w Nas… i FOTOrelacja z tego wyDARzenia…
#ZANURZONAwKOBIECOŚCI to spotkanie by… “zatrzymać się, zajrzeć w głąb Siebie, zobaczyć i przede wszystkim poczuć czym jest dla Nas kobiecość, obejrzeć te wszystkie miejsca w Sobie, do których zazwyczaj nie chcemy zaglądać…
Poprzez świadomą pracę w ruchu, taniec, oddech, dźwięk, czucie… nawiązujemy dialog ze swoim ciałem (w szczególności miednicą, brzuchem) oraz tworzymy bezpieczną przestrzeń do odkrywania swoich lęków, zranień i tęsknot… To również jest warsztat o stawaniu do Swojej MOCy, wewnętrznej Kobiecej Mądrości. Przyglądamy się tym wszystkim aspektom w Nas, które od tej siły oddzielają, obejmujemy to, co schowane i odrzucone. W kobiecej bliskości i uważności udajemy się w czułą podróż w głąb Siebie. Zanurzymy w kobiecość… Żegnamy dziewczynki, uwolnimy Kobiety!
Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy skierować się do naszych ciał… ” -Tak warsztat opisuje prowadząca go ILONA CZYŻ -psycholożka i psychoterapeutka w nurcie analizy bioenergetycznej. Dla mnie Kobieta ugruntowana, z ogromną wiedzą i doświadczeniem oraz niesamowitą uważnością i czułością… Jestem wdzięczna, że Ilona pojawiła się w Moim Życiu i przez kilkanaście miesięcy mogłam pracować z Nią osobiście. A od pewnego czasu zapraszam Ilonę do Twórczej Pracowni by dalej posyłać w Świat Jej DAR! By w bezpiecznym, kobiecym gronie uwalniać, puszczać, ale i nasycać się, napełniać kobiecą energią… …BŁOGOdarzyć…
DZIĘKUJE Ilono za Twój Dar i Doświadczenie, DZIĘKUJE Aniu {annaprotas.pl} za niezwykle zmysłową olejkową podróż, DZIĘKUJĘ Kobiety za zaufanie, za Was, za wspólne bycie… /mARTa
“Dzika Kobieta należy do Ciebie. Dzika Kobieta jest Twoja, bo należy do wszystkich Kobiet. By ją odnaleźć, Kobiety potrzebują powrócić do instynktów, do swej najgłębszej wiedzy. Więc wyruszajmy w podróż i sięgajmy pamięcią wstecz, do naszej pierwotnej duszy. Śpiewajmy, by jej kości obrosły ciałem. Zrzućmy wszystkie fałszywe okrycia, któreśmy otrzymały. Załóżmy autentyczny płaszcz naszych potężnych instynktów i wiedzy. Przeniknijmy obszary psychiki, które kiedyś do nas należały. Rozwińmy bandaże, przygotujmy lekarstwa. Powróćmy, dzikie i wyzwolone, ze skowytem, śmiechem i śpiewem, do Tej Jedynej, która nas kocha”.
/Clarissa Pinkola-Estes „Biegnąca z wilkami”
Martuś dziękuję za ten wpis, za fotorelację, za tę ciepłą przystań, za życiodajną oazę, którą stworzyłaś. Ugościłaś nas jak przyjaciółka, jak siostra, z sercem w oczach, w uściskach, w herbacie i w pysznościach🥰 A Ilonka nas pięknie i bezpiecznie poprowadziła, by “obejrzeć te wszystkie miejsca w sobie”. Wdzieczność ślę ogromną🤗🥰 P.s.I czekam na lato, by pośmigać w kiecce z wymianki ciuchowej😉😄❤
Dziękuję bardzo za wspaniałe doświadczenie. Było przecudownie. Do zobaczenia wkrótce 🙂